Weekend tylko dla mnie... no prawie :)

13:15:00

Wykorzystuję na maksa to, że zostałam sama na weekend w mieszkaniu, mam wolne od pracy i mam chęć pobyć we własnym towarzystwie.

Tak więc po pierwsze zrobiłam przemeblowanie, żeby ostatnie 1,5 miesiąca w tym mieszkaniu było udane, po drugie zrobiłam gruntowny remanent w rzeczach (i myślach przy okazji), upiekłam ciacha- kto widział jak to w moim wykonaniu wygląda- ten tego nie zapomni :)

A poza tym znalazłam mnóstwo czasu tylko dla siebie, choćby to miał być spacer do parku, czytanie książki, czy...zrobienie sobie dobrego obiadu.

Mam wrażenie, że tyle mi się teraz zmienia, że to ogarnianie przestrzeni wokół mnie jest taką naturalną koniecznością.

A po południu wpada do mnie znajoma na ciacha i herbatkę, mrr!

Miłego weekendu życzę i Wam! :)

You Might Also Like

1 komentarze

Chwal jeśli chcesz, skrytykuj jeśli musisz, pytaj jeśli potrzebujesz :-)

Nie musisz się logować, ale będzie mi miło, jeśli się podpiszesz.

Subscribe