To już 500!

10:53:00

Piszę właśnie 500 posta tutaj i trochę sama jestem zaskoczona, bo zakładając tego bloga prawie dwa lata temu, w pewien wiosenny dzień, nie spodziewałam się, że tak wsiąknę w pisanie. Miałam już co prawda jakieś doświadczenie z blogami, głównie na Onecie, ale nigdy to nie było tak... trwałe.



Ale to miłe: poznałam dzięki pisaniu mnóstwo blogów i kilka osób zupełnie realnie. Czytałam inne blogi i dopadały mnie przemyślenia, zastanawiałam się, czasem zmieniałam własne poglądy, ale zawsze dowiadywałam się czegoś nowego.
Zmieniały się tematy o których tutaj pisałam. I nic dziwnego: w tym czasie przeprowadziłam się dwa razy, wyjechałam na 1,5 tygodnia w góry, zamieszkałam w mieszkaniu gdzie buszowały trzy szalone koty, zaangażowałam się w Akademię Przyszłości, spróbowałam bycia wolontariuszką Fundacji Maraton Warszawski i znalazłam pierwszą stałą pracę. I rozstałam się z moim aktualnie Eks.

Gdzieś w międzyczasie niektórzy ludzie pojawili się w moim życiu, inni z niego zniknęli, a jeszcze inni i pojawili się i zniknęli, jednak byli też tacy, którzy byli i są w moim życiu, choć czasem wątpiłam...

Przez cały ten czas przeczytałam książek, że hoho, zaczęłam się oddawać nowej-starej pasji (zupełnie na nowo) robienia zdjęć, co więcej, nawet zdarzyło mi się zmienić aparat na taki, który na ten moment mnie zupełnie zadowala, mimo, że mocno skomplikowany nie jest :)

Może najbardziej istotne jest dla mnie to, że w tym czasie od napisania pierwszego posta na Blogspocie do tego aktualnego, pięćsetnego, zmieniłam się. Stale szukałam (i szukam) kierunku, w którym chciałabym i mogła się rozwijać, robiłam różne rzeczy jakby na przekór materii ale zgodnie z własnym planem, żeby coś się zmieniło, było lepiej, sensowniej. Czasem miałam dość, czasem mnie wszystko wkurzało, czasem wiele rzeczy miałam chęć rzucić w diabły. Ale cóż, pragnienie, by iść dalej i czuć się ze sobą lepiej, zawsze mi towarzyszyło, to się i teraz nie zmieniło.

Jest OK :) Cieszy mnie obecny stan rzeczy a wiem, a nawet jestem pewna że będzie jeszcze lepiej :)

Dziękuję że jesteście, że możemy się nawzajem czytać, że czasem komentujecie, że czasem wywiązują się ciekawe rozmowy, nieraz już niekoniecznie online :)

You Might Also Like

2 komentarze

  1. Wobec tego życzę Ci, aby ten optymizm trwał, czasem na przekór zmiennym nastrojom:-). Nasza blogosfera jest miejscem tajemniczym i na tyle pojemnym, że pomieści wiele różnorodnych osobowości.

    OdpowiedzUsuń
  2. Serdecznie gratuluję Pani. To jeden z najbardziej wartościowych i zadbanych blogów.
    Wielka przyjemność być tutaj :)
    Serdecznie pozdrawiam i życzę dalszych chęci i pomysłów :)

    OdpowiedzUsuń

Chwal jeśli chcesz, skrytykuj jeśli musisz, pytaj jeśli potrzebujesz :-)

Nie musisz się logować, ale będzie mi miło, jeśli się podpiszesz.

Subscribe