Notatki pożeracza książek cz. 3, czyli Salman Rushdie i "Ziemia pod jej stopami"

11:24:00

Ormus Kama, jeden z głównych bohaterów książki, o swojej ukochanej śpiewał:

She was my ground, my favorite sound, my country road, my city street, my sky above, my only love, and the ground beneath my feet.



Taaaak, przez ostatnie tygodnie nie czytałam właściwie nic innego.

Pochłonęła mnie totalnie.

To pierwsza książka Salmana Rushdiego, po którą sięgnęłam, zapewne nie ostatnia. Zaczęło się od słów kogoś, kogo cenię, że to dzieło. A ja nie mogę przyjmować jego opinii za swoje, nie chcę, bez przekonania się, co sama na ten temat sądzę. I tak oto przekonywałam się strona po stronie, przez wiele tygodni.

Niesamowity styl, fabuła skonstruowana tak, że zaskakiwała po wielokroć, a ile razy przyzwyczajałam się do płynnej fabuły, wydarzeń mało zaskakujących, autor robił siup i zaskoczenie pełne. Do tego to, co działo się na ostatnich 100 (z ponad 600) stronach książki, przerosło moje najśmielsze oczekiwania.

Jestem po prostu zachwycona. Poniżej ciekawostka, link do piosenki o tym samym tytule, słowa autorstwa Salmana Rushdiego.

The ground beneath her feet- U2

I kilka cytatów:
"Zrozumieć to nie rozgrzeszyć".
"Między jestestwem własnym a cudzym, wizjonerem a psychopatą, między kochankiem a jego miłością, między naziemien a podziemiem pada Cień".
"Rozum i wyobraźnia - i to światło, i to światło - nie współżyją w pokoju. Dwa światła wielkiej mocy. Razem czy z osobna mogą oślepić. Niektórzy widzą w ciemności. I to nieźle".
  

You Might Also Like

6 komentarze

  1. Dzięki Margerytko:)Za U2 moje ukochane:) Bo książkę znam, czytałam, mam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ps. Jeszcze coś a propos książek Rushdiego.Mam zamiar zamówić "Czarodziejkę z Florencji". Czytałaś ?

      Usuń
    2. Nie znam... jeszcze ;)
      Acz ostatnio widziałam na półce w bibliotece i się wahałam, ale na razie chcę nieco odpocząć od Rusdiego ;)

      Usuń
  2. A masz może jakieś e-booki do podzielenia się :D?

    OdpowiedzUsuń

Chwal jeśli chcesz, skrytykuj jeśli musisz, pytaj jeśli potrzebujesz :-)

Nie musisz się logować, ale będzie mi miło, jeśli się podpiszesz.

Subscribe