Notatki Pożeracza Książek cz. 16 czyli CZERWCOWE CZYTANIE
15:46:001. Isabel Alende: Dom duchów
Uwielbiam książki Allende! :)
Kolejna książka która mnie porwała, pochłonęła i uniemożliwiła skupianie się w wolnej chwili na czymkolwiek innym :D
Gorąco polecam.
2. Shirin Kader: Zaklinacz słów
Na początku czytało mi się średnio. Później.... cóż. Istne szaleństwo. Śmiem twierdzić, że jeśli komuś się podobał "Dom duchów" to spodobałaby się i ta pozycja.
Super książka.
3. Joan Marques: Lider(ka) z krwi i kości
Niby ciekawa. Fajnie napisana, przejrzyście i sensownie.
Być może gdybym sama nie miała przemyśleń na ten temat, spodobałaby mi się bardziej.
Momentami wyliczenia mnie męczyły wręcz, a i wydawała mi się nieco jakby przegadana.
0 komentarze
Chwal jeśli chcesz, skrytykuj jeśli musisz, pytaj jeśli potrzebujesz :-)
Nie musisz się logować, ale będzie mi miło, jeśli się podpiszesz.