Moja kreatywność mnie zaskakuje :)
20:42:00Po pierwsze: zaskakujące, jak wiele może zdziałać zrobienie porządku w szpargałach. Akurat ta pogoda, którą mam za oknem, idealnie pasuje do siedzenia w domu i doprowadzania do ładu bajzlu. Tym samym zrobiłam w końcu porządek na swoich półkach i w pudełkach, posprzątałam bajzel, który został po wczorajszym wklejaniu zdjęć do albumu (bo tego samego dnia, kiedy wróciłam, odebrałam zdjęcia z wyjazdu, kupiłam album i je zaczęłam wklejać, po mojemu: suszone roślinki, zdjęcia opisane, gdzieniegdzie jakieś cytaty czy fragmenty wierszy...). Tym samym jakby mi w myślach zapanowało trochę więcej ładu a jednocześnie poczułam takie przyjemne zmęczenie.
Po drugie: doceniłam, jak fajną rzeczą może być album w którym znajduje się ponad 100 zdjęć przypominających fajne chwile i co więcej: na żadnym z nich nie jestem z moim chłopakiem, ani w ogóle nie ma tam jego zdjęć. Może prościej: doceniłam samotne wyjazdy, czy może raczej w pojedynkę. Ten album, niezależnie od tego, czy z kimś będę, czy nie, będzie wywoływał pozytywne emocje i przywoływał miłe wspomnienia...
Po trzecie: nie sądziłam, że moje zabawy z filcem i koralikami mogą przynieść taki fajny efekt. Frajdę miałam niesamowitą a i usłyszałam kilka pozytywnych komentarzy na temat tego, co powstało. Dzielę się tym, co zrobiłam:
http://margerytka-tworzy.blogspot.com/
Miłego oglądania :) Zmykam, żeby poukładać tym razem to, co w głowie się plącze:)
0 komentarze
Chwal jeśli chcesz, skrytykuj jeśli musisz, pytaj jeśli potrzebujesz :-)
Nie musisz się logować, ale będzie mi miło, jeśli się podpiszesz.