Jestem inna niż prawie trzy tygodnie temu

23:24:00

Ktoś mnie "zaczarował"... Kiedy piszę te słowa, po rękach latają mi ciarki, mimo że siedzę z kolanami pod brodą, owinięta kolorowym cienkim szalem i jest mi całkiem ciepło. Bo "zaczarował" to najodpowiedniejsze określenie, chociaż teraz trudno mi inaczej i konkretniej określić ten stan.

Kiedy jechałam dziś z dworca do mieszkania, miałam wrażenie, że wszystko to, co za oknem tramwaju jest inne. To ja się zmieniłam w ciągu tych niemal trzech tygodni w górach i niecałej doby w Krakowie. Nie umiem dziś napisać, co właściwie się we mnie zmieniło. To takie nieuchwytne, lekkie, ulotne... wymyka się zmysłom, określeniom.

Ja... dawno nie czułam się ze sobą tak fajnie jak teraz, dawno nie czułam w sobie takiej spokojnej pewności, że sobie poradzę, że zadbam o własne dobre samopoczucie i szczęście, że będę w stanie powiedzieć innym tak o tym, co mi się w ich zachowaniu podoba, jak i o tym co zupełnie nie- bez agresji i bez poniżania siebie... bez łez.

Czuję się tak, jakby ktoś mi pokazał zupełnie inną perspektywę patrzenia, a przy okazji pozwolił mi poczuć, że we mnie wierzy. Nie pokazał, lecz pokazała. Nie pozwolił, lecz pozwoliła... Jeszcze nie mogę w to uwierzyć, że przyglądam się sobie, jakbym przyglądała się komuś, kogo prawie nie znam, a kto jest fascynujący :)

You Might Also Like

3 komentarze

  1. sama sie teraz jakos lekko czuje:) fajnie sie czyta,ze komus tak dobrze.
    Pokochac siebie -chyba latwo nie jest,a to takie wazne,od razu na duszy lzej:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. dobrze, że czujesz się fajnie w swoim towarzystwie. w końcu to z sobą spędzasz najwięcej czasu, więc samoakceptacja dużo ułatwia :)

    pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdaję sobie sprawę, że w temacie samoakceptacji mam jeszcze sporo do zrobienia- ale chociaż już trochę lubię siebie a wyjazd w góry dał mi energię do zmian i pomógł się zdystansować:) Po takim odpoczynku aż przyjemnie brać się za pracę nad sobą:)

    OdpowiedzUsuń

Chwal jeśli chcesz, skrytykuj jeśli musisz, pytaj jeśli potrzebujesz :-)

Nie musisz się logować, ale będzie mi miło, jeśli się podpiszesz.

Subscribe