Wielkanoc
12:21:00W tym roku nawet życzenia wielkanocne ciężko mi się składa. Są lakoniczne, może dlatego, że sama... jakoś nie czuję ducha tych świąt.
W jakimś sensie nie dałabym rady spędzić tej Wielkanocy w rodzinnym domu. Zbyt wiele energii wymagałoby pozbieranie się później jeśli chodzi o emocje. I tak ostatnie tygodnie były ciężkie, nie wiem co by było, gdybym postanowiła sobie jeszcze "dołożyć". Do tego stopnia, że mniej wyczerpujące emocjonalnie były dla mnie święta w W-wie, praca w Wielką Sobotę i Lany Poniedziałek. I Wielkanoc spędzona po części na rowerze w lesie a po części na miłym i w całości babskim obiedzie u bliskiej koleżanki, grach w planszówki, Jengę i przy przesympatycznych rozmowach. To był mój wybór, którego momentami żałowałam, a jednak jeśli chodzi o całokształt- wiele mi dały ostatnie dni :)
I jeszcze jedno: jak mi ktoś znów będzie narzekał, że w święta wszyscy siedzą za stołami a nie idą na spacer, nic tylko siedzą i jedzą- wyśmieję.
Las Uroczysko Bemowo jest rozległym lasem... pięknym o tej porze roku, naprawdę można się w nim zagubić. Otóż przez większą część czasu, który tam spędziłam, spotykałam całe rodziny na spacerach, ludzi z psami, biegaczy, rowerzystów. W Wielką Niedzielę w przedpołudnie.
1 komentarze
oczywiście, spacerują, jeżdżą na rowerach, biegają, korzystają z wolnego dnia i zwiedzają okoliczne ciekawe miejsca
OdpowiedzUsuńczasy siedzenia za stołem na szczęście się skończyły
dobrego tygodnia!
Chwal jeśli chcesz, skrytykuj jeśli musisz, pytaj jeśli potrzebujesz :-)
Nie musisz się logować, ale będzie mi miło, jeśli się podpiszesz.