TAG od Moaa
10:25:00Ach te blogowe zabawy, skusiła mnie Moaa a poniżej odpowiedzi na jej pytania:
Jak widzisz siebie za rok?
Wyobrażam sobie siebie w związku z kimś kogo kocham, pełnym miłości, zaufania i wolności, w takim związku na jaki nie byłoby mnie emocjonalnie "stać" dwa lata czy rok temu.
W nowej pracy, która pozwoli mi się utrzymać, dalej realizującą swoje pasje (choćby robienie zdjęć), pełną energii by działać w Akademii Przyszłości jako liderka i inspirować innych wolontariuszy, nie tylko z mojego zespołu do tego co piękne i pozytywne.
Z przyjaciółmi którzy byli i są - i będą dla mnie ważni.
Jak widzisz siebie za trzy lata (co będziesz robić, jak żyć?)
Wierzę że będę wtedy osobą, która widzi swoją wartość i kocha siebie. Kocha też innych. Kocha osobę z którą jest w stałym związku, małżeństwie? Znajduje równowagę między swoimi pasjami, swoim życiem a innymi ludźmi, którzy są istotni w jej życiu. Ma pracę, która daje spełnienie i która pomaga żyć tak, jak by tego chciała. Ma marzenia, które chce realizować i wierzy że to możliwe.
Gdzie pojedziesz na wymarzone wakacje?
Do małej chatki w górach gdzie cisza, spokój i przyroda.
Albo nad morze, by posłuchać jak szumi Bałtyk, albo pójść na plażę o zachodzie słońca i patrzeć, patrzeć, patrzeć... :)
Twoje marzenie z dzieciństwa to?
Domek dla lalek :)
Twoje tu i teraz?
Mieszkanie wynajmowane z kimś znajomym, dużo spokoju i... zieleni. Pasja robienia zdjęć, miłość do książek i muzyki, frajda z eksperymentowaniem z gotowaniem. Praca nad sobą, zmiana rzeczy które mnie w sobie męczą, ciągły rozwój. Dużo zmian, chęć zmiany pracy, zaangażowania się w związek pełen miłości. Przyjaciele, którzy są obok, wyjątkowi ludzie. Akademia Przyszłości i wyjątkowe chwile z nią związane.
Gdybyś musiała wyrzucić z domu jeden sprzęt AGD/RTV to co by to było? (bez czego umiałabyś się obyć)
Zdecydowanie telewizor. W mieszkaniu które wynajmuję stoi tylko dlatego że jest właścicieli: sama ani nie kupiłabym telewizora ani nie chciałabym go mieć w mieszkaniu- bo zbyt dobrze mi bez niego :)
Plan na wiosnę?
Złapanie oddechu, ograniczenie miliona aktywności do tych, które naprawdę dla mnie ważne, skupienie się na liderowaniu w Akademii Przyszłości i robieniu tego dobrze, ludziach, którzy są dla mnie ważni i bliscy... Praca nad sobą, by bardziej niż teraz siebie lubić i doceniać. Zmiana pracy na bardziej przyszłościową. Cieszenie się z życia.
Twoje małe szczęścia to?
Wszystko to, co oddziałuje na zmysły: piękne zapachy, smak czegoś pysznego, dotyk miłego materiału lub gorącej wody na skórze, muzyka której aż się chce słuchać i widoki, które są tak piękne że potrafią poprawić humor w ciągu najbardziej paskudnego dnia: choćby mały kwiatek, promień słońca, kolor... Moje małe szczęścia to też drobne chwile z bliskimi mi ludźmi, momenty przytulenia, rozmów, chwile wspólnego śmiechu, radość którą wywołałam na czyjejś twarzy.
Jak radzisz sobie ze smutkiem?
Idę na spacer. Zachwycam się przyrodą.
Albo zaczytuję się w książce.
Przytulam się do kogoś mi bliskiego.
Zasypiam i przesypiam smutek.
Słucham muzyki.
Gdzie wypiłabyś ze mną kawę: na mojej sofie czy w kawiarni w Barcelonie?
U Ciebie na sofie choć tak naprawdę: nie ma znaczenia gdzie, ważne że z Tobą :)
2 komentarze
Jakie piękne i przemyślane odpowiedzi :-) Chodziło mi o to, aby przede wszystkim samemu się pochylić nad sobą i pobyć z własnymi myślami. Mam nadzieję, że mi się to udało :-)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie się udało :) Dla mnie właśnie to było najważniejsze :)
UsuńChwal jeśli chcesz, skrytykuj jeśli musisz, pytaj jeśli potrzebujesz :-)
Nie musisz się logować, ale będzie mi miło, jeśli się podpiszesz.