Podsumowanie urodzinowych postanowień :)

16:19:00

Jako że idea postanowień na pół roku dość mi się spodobała, tradycyjnie już, napiszę o swoich planach i zamierzeniach na najbliższe pół roku, czyli od moich urodzin do 11 grudnia :)-------> zmiana planów, jako że wiele udało mi się zdziałać wcześniej, zaczynam coś nowego właściwie rezygnując z tych postanowień poniżej:)



1. Będę dalej pracować nad swoją asertywnością i wiarą w siebie opartą na rozsądnych podstawach.
 ------> uważam, że znalazłam odpowiednią drogą by było lepiej i dalej będę nią podążać, by czuć się jeszcze lepiej niż teraz :)
2. Zmienię pracę na bardziej "przyszłościową", ogarnę się zawodowo, co dalej i jak dalej. -----> do końca roku zdecyduję: albo odejście z aktualnej pracy i znalezienie czegoś sensownego, albo awans w aktualnej :)

3. Rozwijanie TEGO pomysłu wspólnie z Pauliną :) -------> poddaję się, to nie moja bajka jednak...

4. Polubię siebie. Będę dla samej siebie miła, dobra, sama dla siebie będę przyjacielem i wsparciem. To znaczy, że spróbuję sama siebie zaakceptować i nie będę wszystkiego na siłę zmieniać, a czasem, że pozwolę sobie na nie-bycia idealną osobą, która może czasem mieć zły dzień, popełnić błąd i... nie być perfekcyjna. ------> to, co skreślone, wydało mi się mega górnolotne i takie.... książkowe. Poza tym nie chcę być samowystarczalna bo to też dobre nie jest. cała reszta: jak najbardziej aktualna :)

5. Skuteczność: zmobilizowanie różnych fajnych technik i własnych zasobów by ograniczyć odkładanie na ostatnią chwilę, zwlekanie i różne problemy z organizacją mojego czasu. Wiąże się z tym również (a może przede wszystkim) odkrycie w sobie pewnych unikalnych cech, które mogą być zarówno obciążeniem jak i plusem a najczęściej określane skrótowo mianem zaburzeń koncentracji uwagi.... ------> zdecydowanie aktualnie jestem bardziej skuteczna niż kilka miesięcy temu, radzę sobie, jest OK :) chciałabym to kontynuować, ale już zupełnie inaczej niż dotąd :)

6. Robienie zdjęć: rozwijanie się w tym temacie, zdobywanie również wiedzy teoretycznej, wypracowywanie nowych umiejętności, odważenie się na robienie fajnych zdjęć ludziom, a nie tylko roślinności :) ------> nieco wiedzy teoretycznej zdobyłam, zdecydowanie rozwijam się i mam jakby większą odwagę robienia zdjęć ludziom, czego nie zaprzestanę, chcę się w tym temacie rozwijać :)

7. Akademia: trochę więcej dystansu do samej organizacji, zadbanie o to, by moje złe samopoczucie nie odbijało się na tym, co działam w ramach projektu, ani na ludziach w owe działania zaangażowanych i odwrotnie: żeby tak sukcesy jak porażki nie sprawiały, że moje życie prywatne (dobra, chodzi mi przede wszystkim, choć nie tylko, o dwie znajomości) staje się karuzelą i to niekoniecznie przyjemną. ------> hmmmm... kiedy patrzę na to z perspektywy czasu, widzę, jak pisząc to, zasugerowałam się czyimś zdaniem. to nie jest OK, bo to zdanie nie mówiło prawdy o mnie, więc... więc nie, to nieaktualne już.

8. Dbanie o relacje z bliskimi mi osobami, przyjaciółmi i rodziną, nie szukanie na siłę drugiej połówki, skupianie się raczej na tym, co jest, niż na tym, co mogłoby być. Bardziej realnie niż netowo. Nieco dystansu do własnych strachów i pytanie siebie, czy na pewno to, że jestem w tej chwili na kogoś zła powinno znaczyć, że mu nagadam a później będę tego żałowała. -----> zdecydowanie udało się :) pozostaje tylko kontynuować to, co jest a jest OK :)

9. Znajdowanie czasu tylko dla siebie: na pisanie, czytanie książek, samotne spacery czy robienie zdjęć. 
------> ZAWSZE aktualne :)

10. Szukanie drogi do elastycznego optymizmu jak to ujął Seligman. Chcę zmienić swoje katastroficzne myślenie na takie racjonalne optymistyczne, mające realne podstawy. 
-------> mam wrażenie, że zasugerowałam się testem Seligmana, ja i pesymizm? chyba wystarczy mi to, że w każdej niemal sytuacji jestem w stanie znaleźć coś pozytywnego :)

You Might Also Like

0 komentarze

Chwal jeśli chcesz, skrytykuj jeśli musisz, pytaj jeśli potrzebujesz :-)

Nie musisz się logować, ale będzie mi miło, jeśli się podpiszesz.

Subscribe