Notatki Pożeracza Książek cz. 29 czyli LIPCOWE CZYTANIE
11:21:001. Katarzyna Enerlich: Prowincja pełna snów
Autentycznie mi się podobała, zupełnie inaczej niż ostatnie tomy przed tym.
Całkiem miła lektura.
2. Lee Jampolsky: Leczenie uzależnionej osobowości
Tak trochę inne klimaty, ale samo przesłanie mocno zapadło mi w serce, uważam że jest bardzo życiowe.
Swoją drogą książka bardzo przystępnie napisana, mogłabym nawet rzec, że lekko się ją czytało.
3. ks. Jan Kaczkowski, Piotr Żyłka: Życie na pełnej petardzie czyli wiara, polędwica i miłość
O samej książce więcej pod linkiem, bo już o niej napisałam parę słów, tymczasem tu napiszę tylko, że to świetna książka i nie spodziewałam się tak wyważonych poglądów u księdza, a tymczasem życiowa mądrość mnie zachwyciła, co się rzadko zdarza.
4. Carla Montero: Szmaragdowa tablica
Jedno wielkie ŁAŁ.
Na początku fabuła mnie nie wciągnęła, ale z czasem zaczytałam się i nie mogłam się od niej oderwać. Po prostu świetna.
5. E. M. Hallowell, J. J. Ratey: Jak żyć z ADHD
Hmmm specyficzna lektura, więcej niebawem.
6. Michaił Bułhakow, Helena Bułhakowa: Dziennik Mistrza i Małgorzaty
Więcej pod linkiem :)
7. Isabel Allende: Ripper, gra o życie
Miała być powieść detektywistyczna, kilka morderstw, seryjny zabójca. To, co na początku było grą, przeistoczyło się w prawdziwą pogoń i wyścig z czasem, by ocalić życie. Ogólnie nie powiódł się zamysł, książka mnie do siebie nie przekonała, wolę inne tej autorki.
0 komentarze
Chwal jeśli chcesz, skrytykuj jeśli musisz, pytaj jeśli potrzebujesz :-)
Nie musisz się logować, ale będzie mi miło, jeśli się podpiszesz.