Mało mnie...
16:19:00Późne lato zachwyca swoimi kolorami i barwami, temperaturą i zapachem powietrza, zapachem kwiatów...
A ja biegam tu i tam, czasem mając serdecznie dość, z wrażeniem, że problemy są jak łeb hydry: w miejsce jednego rozwiązanego wyrasta kilka kolejnych i tak w kółko Macieju.
W tym całym chaosie czasem ciężko o chwilę by usiąść na spokojnie i pomyśleć...
A czasem, cóż, czasem lepiej byłoby nie myśleć. Odłożyć kilka kwestii na bok i cieszyć się z pozostałych rzeczy które są pozytywne i dodają energii i pozytywnie nastrajają.
I ciebie, i mnie gubi bracie, wstydliwość. Po domu spokojnie chodzimy nago, ku wielkiemu zgorszeniu niektórych dam, a jak idzie o rozmowę... Chwilami myślę, że mógłbym ci powiedzieć... Bo ja wiem, może nareszcie słowa posłużyłyby do czegoś, przydałyby się nam. Ale ponieważ to nie są codzienne słowa o życiu i o mate na patio, no, nie ta zwykła, dobrze naoliwiona gadanina - człowiek się cofa i właśnie z najlepszym przyjacielem najtrudniej jest rozmawiać.
Julio Cortazar: Gra w klasy
0 komentarze
Chwal jeśli chcesz, skrytykuj jeśli musisz, pytaj jeśli potrzebujesz :-)
Nie musisz się logować, ale będzie mi miło, jeśli się podpiszesz.