Znów o tym kocie...

22:46:00

Nazywanym przeze mnie futrem, futrzakiem, draniem małym, łachmytą, zbirem a niekiedy kociakiem, futerkiem, łobuziakiem, Calutkim.





Czyż nie uroczy?

You Might Also Like

5 komentarze

  1. piękny! ja na swojego wołam ostatnio "bandyta" ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bandytą jeszcze nie bywał;)
      Strasznie mi chwilami przypomina kota Iwana Konwickiego, z tą swoją śliczną sierścią i pędzelkami na uszach jak żbik ;)

      Usuń
  2. Wygląda jakby go wkurzały sesje zdjęciowe. Mam podobnie ;d

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem sprawia wrażenie, jakby mówił spojrzeniem: I co, zrobiłaś już to zdjęcie? lepiej ci? ;p
      A czasem jakby specjalnie pozował i pokazywał jaki jest piękny ;)

      Usuń

Chwal jeśli chcesz, skrytykuj jeśli musisz, pytaj jeśli potrzebujesz :-)

Nie musisz się logować, ale będzie mi miło, jeśli się podpiszesz.

Subscribe