Japońskie wiśnie, japońskie fascynacje... i dużo słońca
22:09:00
Poniosło mnie dziś z wujkiem M. na robienie zdjęć japońskich wiśni. Efekt? Zapraszam do obejrzenia małej fotorelacji... to i tak tylko kilka zdjęć. Później mały spacer po Warszawie i jeszcze kilka fajnych zdjęć, duuużo słońca i uśmiechu.
2 komentarze
Pięknie wyglądają, a jak pachną! wiosnę najbardziej lubię za zapachy ;-)
OdpowiedzUsuńkolorowo, aż wyobrażam sobie zapachy...:)
OdpowiedzUsuńChwal jeśli chcesz, skrytykuj jeśli musisz, pytaj jeśli potrzebujesz :-)
Nie musisz się logować, ale będzie mi miło, jeśli się podpiszesz.