Zmysłowa Sobota (19)

11:29:00

Nieodmiennie zachwycam się błękitnym niebem, które o tej porze roku ma ten piękny, przepiękny kolor. Błękit jest jednym z moich ulubionych kolorów.
Do tego mnóstwo kolorów i barw kwiatów, bo w końcu odwiedziłam Ogród Botaniczny w Powsinie, gdzie kwitną róże i nic tylko się nimi zachwycać, szczególnie kiedy jest się tam jak ja rano, po deszczu poprzedniego dnia. Te kropelki wody na pięknych płatkach... zresztą zobaczcie sami.







I wieczorne niebo, pełnie spadających gwiazd.
Widok kolorowych świeczek, ich płomyków, ciepłego światła wieczorem, kiedy planowałam swoją stronę internetową.






Chłód powietrza już prawie jesiennego, takiego ostrzejszego, zupełnie innego, niż łagodne, letnie powietrze wieczorem. Dotyk cieplejszych ubrań na skórze, jak dziwnie mieć na sobie długie spodnie po raz pierwszy od wielu dni...

Zapach przejrzałych mirabelek, kiedy po gorącym dniu przychodził chłodny wieczór, a ja wracałam do mieszkania i przechodziłam obok krzewów mirabelek pod moim blokiem. Zapach powietrza, który zdaje się już zwiastować na pewno koniec lata a może i już jesień... Zapach usychających liści, prawie że jesiennych.

Smak? Parzona kawa z mlekiem, bo rzuciłam w diabły picie kawy rozpuszczalnej, zmieniając upodobania. Własna wersja tiramisu, równie smaczna :)

Dźwięk? Zdecydowanie TO, no po prostu mam totalnego bzika na punkcie tej piosenki. Ptasie sejmiki, uświadamiające że jesień już blisko.

You Might Also Like

0 komentarze

Chwal jeśli chcesz, skrytykuj jeśli musisz, pytaj jeśli potrzebujesz :-)

Nie musisz się logować, ale będzie mi miło, jeśli się podpiszesz.

Subscribe