"Pokój bez książek jest jak ciało bez duszy" (Cyceron)

09:47:00

Zdjęcie z bliżej nieokreślonego miejsca internetu


Czas poukładać wszechobecny bałagan tak w myślach jak i w moim pokoju :)

Cmentarzysko Zapomnianych Książek fajna inicjatywa, ale wczoraj nie starczyło mi już zapału na to, żeby zaprowadzić  pokoju całkowity ład. Większość książek stoi ładnie na półkach a ja się cieszę, bo czuję się nieswojo w domach, gdzie książek nie ma, a rośnie liczba książek, które już dawno przeczytałam, ale lubię czasem do nich wracać, jak choćby do "Mistrza i Małgorzaty" Michaiła Bułhakowa czy "Epidemii zamkniętych serc" Macieja Przepiery.

Nie spodziewałam się wczoraj znaleźć na cmentarzysku takich "perełek". Bo niewątpliwie perełką dla mnie jest książka "Listy do Klaudii" J. Bucaya czy wiersze Małgorzaty Hillar. Skusiłam się też na "Białego oleandra" Janet Fitch, szczególnie, że kiedyś oglądałam film na podstawie tej książki, z Michelle Pfeifer. Inną perełką jest książka Anny Wrzos "Wizyty Aniołów czyli moje życie kontrolowane"- kiedyś czytałam, chętnie sobie odświeżę. Podobnie ze "Snem Zielonych Powiek" Edyty Szałek.

Inną bajką są książki, których po prostu nie mogę nie mieć. "Niebezpieczne związki", "Alfabet wspomnień" Słonimskiego czy choćby "Pasje utajone czyli życie Z. Freuda"... (którą to książkę polecała mi znajoma). Nie obyło się też bez "Antologii satyry polskiej 1944-1955" i ... "Sztuki kochania" Wisłockiej.

Zaintrygowało mnie kilka pozycji, które albo skądś znam, kojarzę w jakiś dziwny sposób, albo po prostu, zapowiadają się ciekawie. Skądś był mi znajomy tytuł "Sekretne życie pszczół" Sue Monk Kidd. Zaczęłam czytać i widzę, że zapowiada się intrygująco, mam powody, żeby przypuszczać że to coś w sam raz dla mnie. Napiszę wrażenia, kiedy skończę. Poza tym intrygują mnie inne tytuły: "Wybrane zagadnienia z fizyki katastrof" Marishy Pessl i "Jasny słoneczny poranek" Jamesa Frey'a.
No i oczywiście wszystko co napisano o kotach, szczególnie z punktu widzenia kota i to czarnego:))

To tylko część moich "nowych" książek:) W najbliższym czasie nie będę się martwić o nudę w tramwajach czy autobusach;) Kocham książki.

Nie wiem na jakiej zasadzie, ale po tym, jak uporządkowałam swój pokój, moje myśli też uległy uporządkowaniu:) Jakie to miłe uczucie...

A ten widok półek wypełnionych książkami- cudowny:)

You Might Also Like

0 komentarze

Chwal jeśli chcesz, skrytykuj jeśli musisz, pytaj jeśli potrzebujesz :-)

Nie musisz się logować, ale będzie mi miło, jeśli się podpiszesz.

Subscribe