Czego się można dowiedzieć, szukając pokoju do wynajęcia?
16:35:00Od tygodnia może konkretnie przeglądam ogłoszenia o pokojach do wynajęcia, oglądam mieszkania i zawzięcie mailuję, dzwonię i tak dalej... Czego się dowiedziałam?
Nigdy przenigdy nie dzwoń na podane w ogłoszeniach numery, jeśli są dwa, jeśli cyfry są podzielone przecinkami, myślnikami, kropkami. I jeśli w tytule jest "POLECAM!!!" (koniecznie z trzema lub więcej wykrzyknikami, koniecznie dużymi literami) - no chyba, że masz za dużo kasy w kieszeni i chcesz zapłacić prowizję agencji pośrednictwa. Doceniam tych pracowników agencji, którzy od razu piszą, że dają ogłoszenie z agencji i nawet piszą z jakiej...
Uważnie sprawdzaj, czy ogłoszenie w dziale Twojego miasta, faktycznie go dotyczy... Szukając ogłoszeń w stołecznych, natknęłam się na oferty wynajmu pokoju we Wrocławiu, Poznaniu i Gdyni... Fajnie było jak zaczęłam się zastanawiać, gdzie u diaska jest w W-wie ulica Małego Księcia, zorientowałam się, że ogłoszenie zupełnie nie dotyczy mojego miasta.
Nie ma w tym nic niezwykłego, że czasem cena samodzielnego pokoju jest wyższa niż cena za wynajem dwupokojowego mieszkania w całkiem dobrej lokalizacji.
Nadejście września sprawia, że ceny są wyższe, dosłownie kwestia dni.
/edit:
Poza tym słuchaj intuicji, słuchaj intuicji i jeszcze raz: słuchaj intuicji (i znajomych też), bo może się okazać, że ta sympatyczna dziewczyna, która szuka współlokatorki, jest megaimprezowiczką i wraca nad ranem totalnie zalana, a poza tym jest daleką znajomą Twojej kumpeli.
Nie napiszę więcej na ten temat, bo popadnę w skrajne marudzenie. Napiszę za to, że najwięcej się przez ten tydzień dowiedziałam o sobie, o tym, czego chcę, czego szukam, co mi odpowiada a co nie. I dowiedziałam się, że obawiam się pozytywnych zmian... mimo, że wiem że są pozytywne...
...przytul mnie mocno w mej trwodze dziecięcej,
weź mą twarz w ręce, mów mi o miłości,
Mów mi Ty, który wiesz ode mnie więcej
Ze niepotrzebnie boję się ciemności...
Maria Pawlikowska - Jasnorzewska
"Tłum gwiazd"
1 komentarze
Czowiek rozumny się obawia :) Bezmyslny nie.
OdpowiedzUsuńByle ten niepokój mobilizował, a nie paraliżował, to będzie dobrze.
Powodzenia, bo szukanie w gąszczu ofert jest straszne...
Chwal jeśli chcesz, skrytykuj jeśli musisz, pytaj jeśli potrzebujesz :-)
Nie musisz się logować, ale będzie mi miło, jeśli się podpiszesz.