Ogród Saski wczesną wiosną
23:13:00
Pewnego marcowego dnia zawędrowałam do Ogrodu Saskiego...
Poszukiwania wiosny całkiem mi się udały.
Czytelnia
Też ja :)
Ważne
Tekst i zdjęcia zawarte na tej stronie stanowią wyłączną własność autora. Jakiekolwiek wykorzystywanie (kopiowanie, reprodukowanie, publikowanie, drukowanie itp.) tekstu, zdjęć, fragmentów tekstu lub ich modyfikacji, bez zgody i wiedzy autorki jest zabronione.
Zblogowani
Kategorie
- Margerytkowe rozkminki (113)
- Notatki Pożeracza Książek (61)
- książki (45)
- Zakątki Warszawy (33)
- W obiektywie Margerytki (31)
- Alfabet Margerytki 2 (25)
- Rękodziałanie (18)
- migawki (17)
- bez mamy (14)
- Okiem Margerytki- miejsca (13)
- kulinarnie (8)
- ładne rzeczy (8)
- filmowo (6)
- Okiem Margerytki - wydarzenia (4)
- inspire me! (4)
- Psycho-ciekawostki (3)
- Pod pretekstem (2)
- dekoracje (2)
- medytacja (2)
Archiwum
-
►
2018
(40)
- ► października (4)
-
►
2016
(113)
- ► października (7)
-
▼
2015
(222)
- ► października (16)
-
▼
kwietnia
(19)
- Czas iść dalej...
- Gołąbek pokoju ;)
- Kiedy uciec chcę...
- Jak uporządkowałam kolczyki
- Pewnego razu w Wesołej...
- Siła zaczerpnięta z dobrych wspomnień...
- Zwolnij odrobinkę, życie
- Kolorowe pudełka
- Na złapanie oddechu
- Chwile...
- Tęsknota
- Poza codziennością...
- Wybaczyć... sobie
- "Bo w życiu są sprawy dużo ważniejsze, niż spokój..."
- Ogród Saski wczesną wiosną
- Granice
- Wiosenne wyzwanie fotograficzne cz. 1
- Notatki Pożeracza Książek cz. 25 czyli MARCOWE CZY...
- To już 4 lata!
-
►
2014
(245)
- ► października (25)
-
►
2013
(154)
- ► października (15)
-
►
2012
(185)
- ► października (17)
2 komentarze
zatęskniłam za Saskim.... dzięki za zdjęcia :) :*
OdpowiedzUsuńwszystko się zieleni ... ah wiosna :)
OdpowiedzUsuńChwal jeśli chcesz, skrytykuj jeśli musisz, pytaj jeśli potrzebujesz :-)
Nie musisz się logować, ale będzie mi miło, jeśli się podpiszesz.