Lato w pełni
15:58:00Raz słonecznie, raz mniej, jednak nieodmiennie: jak letnio!
Moja najnowsza życiowa refleksja: nie obchodzi mnie co było, nie chcę się zadręczać i zamęczać przeszłością.
Bardziej mnie obchodzi, co mogłabym dla siebie zrobić teraz, by nie martwić się i nie być pełną lęków o przyszłość.
A jak się okazuje, jak się głębiej nad tym zastanowić, to jest przynajmniej kilka takich rzeczy do zrobienia od zaraz.
Przynajmniej wiem, czego chcę i na czym mi zależy.
1 komentarze
Z przeszłości warto jedynie wyciagać wnioski by przyszłość, którą sobie sami nakreślamy była lepsza ;)
OdpowiedzUsuńChwal jeśli chcesz, skrytykuj jeśli musisz, pytaj jeśli potrzebujesz :-)
Nie musisz się logować, ale będzie mi miło, jeśli się podpiszesz.