O rany! Są zmiany!:)
23:40:00Mój świat się przewraca do góry nogami.
A ja nie myślę logicznie więc pewnie logicznie dziś nie będzie. Coś ostatnio mi szwankuje układanie myśli w głowie za pomocą pisania:(
Dobrze chociaż, że od tygodnia z zapałem wgapiam się w swoje zdrowe poglądy, starając się je sobie wbić do głowy, co pomaga szczególnie kiedy zamiast się zryczeć jak głupia, idę czytać poglądy.
W międzyczasie zaliczyłam pieczenie orzechowych, kruchych ciasteczek, imieniny mojej babci, które skupiły duuużą część rodziny ze strony taty, rodzinne spotkanie u notariusza, rodzinną kłótnię, miły telefon od kogoś bliskiego, interwencję policji i sympatyczne spotkanie, które z założenia miało być wywiadem a skończyło się miłą rozmową na tematy luźno związane z emocjami i tym, jak tłumiąc je, możemy doprowadzić do zachorowania na raka na przykład. No właśnie. W wolnej chwili wrzucę przynajmniej część tego wywiadu tutaj, na bloga.
Otuchy dodaje mi myśl, że są osoby, które myślą o mnie ciepło i z wszystkich cudowności tego świata, najpiękniejsze- że są... a wszystko poza tym jakby mniej istotne: gdzie, jak daleko i czy często się widzimy.
0 komentarze
Chwal jeśli chcesz, skrytykuj jeśli musisz, pytaj jeśli potrzebujesz :-)
Nie musisz się logować, ale będzie mi miło, jeśli się podpiszesz.