Wieczorem...

23:35:00



Kolejny wieczór, kiedy słucham TEGO i nie mogę się oderwać. Fismoll to już całkiem dużo szczęścia, joan też, a joan i Fismoll jednocześnie - to już po prostu poezja :)

Jest pozytywnie, zdecydowanie idzie ku dobremu, kiedy dziś wieczorem szłam na spacer, wokół wszystko pachniało latem i myślałam sobie, jak mi kurczę dobrze, jak ze wszystkich momentów mojego życia ten jest chyba najlepszy... a jednocześnie jak wytłumaczyć to, że dwa ostatnie wieczory i jedną noc przepłakałam? Taka dwoistość:

...jest ktoś, co mi skrzydła rozwija,
i ktoś, co mi skrzydła pęta;
jest ktoś, co mi oczy zakrywa,
i ktoś, co światło ciska;
jest jakaś ręka święta
i jest dłoń inna, przeklęta;
jest Szczęście, co się ze mną mija
i nieszczęście, które mnie tuli...

Stanisław Wyspiański

Trochę boli. Minie. Ot postanowiłam zaufać komuś, kto już zaufanie kiedyś zawiódł. Może było warto tylko dlatego, by się przekonać, że jeśli komuś warto ufać to sobie... i własnej intuicji.

I może tylko tym mocniej się przekonuję, jak bardzo cenię zupełne przeciwieństwo, czyli szacunek dla kogoś, kto Ci zaufa, odpowiedzialność za to, jakie uczucia budzi się w innym człowieku i akceptację... niezależnie od tego, czy ktoś Ci płacze w rękaw, czy patrzy na Ciebie uśmiechniętymi oczami.

Może to jest właśnie odpowiedź na moje wątpliwości: boisz się? masz wątpliwości? To paczaj jak źle może być z kimś innym.

I paradoksalnie, zaczynam doceniać pesymizm, czemu: o tym napiszę niebawem - o tym, czemu nie chcę za bardzo ufać skrajnym optymistom też :)

A na koniec jeszcze taki cytat:

W praktyce ten proces wygląda następująco – stoisz na brzegu, na którym czujesz się bezpiecznie i komfortowo. Przed sobą masz olbrzymie bajoro błota i mułu, za którym podobno jest wszystko, o czym marzysz. Wierzysz w to, więc pełen dobrych emocji zdejmujesz buty i zanurzasz się w błocie. Z trudem brniesz przed siebie i mając za sobą mniej więcej 20% drogi doświadczasz pierwszego kryzysu pod tytułem: „Myślałem, że będzie łatwiej”

cytat STĄD

You Might Also Like

0 komentarze

Chwal jeśli chcesz, skrytykuj jeśli musisz, pytaj jeśli potrzebujesz :-)

Nie musisz się logować, ale będzie mi miło, jeśli się podpiszesz.

Subscribe