F jak... Fascynacja
21:25:00Przypomina mi się taka piosenka Myslovitz w której Artur Rojek śpiewa:
Najchętniej zamknąłbym Cię w klatce,
Bo kocham na Ciebie patrzeć
Naprawdę na dużo mnie stać..
Jak to kiedyś napisałam:
kurczę, lubię na tego kogoś patrzeć, to sprawia mi wręcz dziką przyjemność, mogłabym patrzeć i patrzeć..., jak się uśmiecha, jak gestykuluje, jak patrzy, w jaki sposób się śmieje.
Z biegiem czasu fascynacja zaczęła dla mnie tracić na znaczeniu. Bo to jednak coś innego patrzeć, zachwycać się, w gruncie rzeczy dość biernie. To trochę tak, jakby założyć, że sama w sobie nie mam nic takiego łał, że tylko w innych widzę coś, do czego warto się zbliżyć. Fascynacja nic nie mówi o wzajemności, mówi za to o zapatrzeniu.
A ja pragnę wzajemności właśnie. Na moim etapie życia przynajmniej.
Poza tym, jak już pisałam pewnego razu na fb, takie piosenki jak ta zacytowana powyżej są miłe, fascynujące i zachwycające... dopóki nie wsłuchamy się w słowa. Albo dopóki ktoś nam nie wyzna miłości w takich mniej więcej słowach. Serio, chciałabyś żeby jakiś chłopak wyznawał Ci miłość słowami tej piosenki? Może i brzmi romantycznie, ale jak dla mnie zakrawa już trochę na paranoję i jak by to ująć...
Tego się fajnie słucha, fajnie się nuci, ale... do czasu. kiedyś poznałam kogoś, kto miał właśnie takie skrajne podejścia. No cóż, dopiero wtedy mnie olśniło, że w prawdziwym życiu ani takie mocne emocje nie są na dłużej, na stałe, ani nikt rozsądny by nie chciał być z osobą owładniętą obsesją. Drugie dno jest takie, że jak się tyle słyszy takich pełnych skrajnych emocji piosenek, to niestety ciężko docenić mniej skrajne i silne emocje, a łatwo uwierzyć, że jak nie jest skrajne, to nie warto. Albo stwierdzić, że co z tego, że jestem z kimś, skoro mi totalnie odbiło na punkcie kogoś innego, to rzucę wszystko w cholerę, bo to MUSI być miłość.
Nie, nie musi.
Tekst-bliźniak TUTAJ
2 komentarze
Jest taka piosenka, cały świat ja zna, wszyscy myślą, że jest o miłości. "Every breath you take" Stinga. Przecież to jest piosenka psychopaty, 'z każdym twoim oddechem, z każdym ruchem, będę cię obserwował', a żyć mi kurczę dasz?
OdpowiedzUsuńTak, dokładnie :) Nuci się fajnie dopóki właściwie nie wiesz o czym nucisz ;)
UsuńChwal jeśli chcesz, skrytykuj jeśli musisz, pytaj jeśli potrzebujesz :-)
Nie musisz się logować, ale będzie mi miło, jeśli się podpiszesz.