Krok za krokiem...

09:36:00


Uważnie stawiam każdy kolejny krok, choć czasem zamiast iść dalej, przespałabym ten czas, przeczekała bez działania.

Zamiast tego do minimum ograniczam takie chwile i nawet kiedy bardzo mi się nic nie chce, działam, czasem zmuszając się do tego działania, czasem idzie opornie, ale na koniec jestem z siebie dumna, że mimo wszystko tyle zrobiłam.

Z jedynymi ludźmi, z którymi wydawać by się mogło, że jest mi bardzo po drodze, że akurat z ich doświadczeniami oni mnie zrozumieją, okazuje się, że się myliłam. Nie po raz pierwszy zresztą?

Z innymi, którzy tak często wydają się jak z innej bajki, z którymi zdaje się więcej dzieli niż łączy, spotykają mnie miłe zaskoczenia, a czasem tak cenny jeden sms składający się ze słów z pozoru banalnych, czy krótki mail, parę słów, ale cenniejszych niż długie elaboraty.

I niespodziewane wypady do parku by w mroku wieczoru wspólnie wcinać ciasto szpinakowe, obserwując jeże (!), na lody ze zgarniętą naprędce grupą znajomych (co skończyło się poza lodami piwem na piaszczystym brzegu Wisły, uśmiechami od ucha do ucha i zwariowanymi zdjęciami), czy bieganiem 30 minut i szczęściem w oczach.

Jest więc różnie, raz gorzej, raz lepiej. Mimo wszystko mam nadzieję, że na plus.

You Might Also Like

5 komentarze

  1. Ja ostatnio coraz częściej płaczę, nie wiem co się ze mną dzieje. Ale to chyba ten czas kiedy masz naprawdę dużo do roboty a tak mało czasu, że pozostaje tylko usiąść i się rozpłakać. Ale się trzymam! :)
    A przygody na spontanie są najlepsze! Brakuje mi tego czasami. A jeży to zazdroszczę! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Płakanie nie zawsze jest złe... pomaga uwolnić emocje. Gorzej jak nie daje działać.
      Trzymam kciuki, oby ten gorszy czas szybko minął :)

      Usuń
  2. Margerytko, cudne zdjęcie (!)

    niech Ci się wiedzie na plus :-) dobre nastawienie to podstawa :-)
    udanego długiego weekendu :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wypady do parku brzmią super!
    Trzymaj tak dalej - na plus! :)

    OdpowiedzUsuń

Chwal jeśli chcesz, skrytykuj jeśli musisz, pytaj jeśli potrzebujesz :-)

Nie musisz się logować, ale będzie mi miło, jeśli się podpiszesz.

Subscribe