1. Matthew Hussey : Facet idealny. Jak znaleźć, zdobyć i utrzymać przy sobie mężczyznę
Jak dla mnie- świetna książka. Myślę że warto ją przeczytać, choć może tytuł wydaje się zbyt... poradnikowy i w ogóle ;)

Recenzja Ani z bloga Aniamaluje

2. Gdzie się podziało moje dzieciństwo. O dorosłych dzieciach alkoholików (praca zbiorowa)
Tak sobie poczytałam...

3. Preethi Nair: Sto odcieni bieli
Super książka, moje dość przypadkowe ale zdecydowanie udane odkrycie.

4. Magdalena Żelazowska: Zachłanni
Pomysł fajny, zaczytałam się całkiem przyjemnie... Ale, hmmm jak dla mnie żaden szał, od całkiem OK książka, ale wolę inne tak na co dzień. I ta intryga jakoś niefajne emocje budziła, czy w ogóle sam pomysł, że można w taki sposób swoje życie planować i akurat takie stawiać swoje cele.

5. Federico Moccia: Trzy metry nad niebem
Hmmm miła historia, ale żeby była jakoś szczególnie ambitna to zdecydowanie nie.
Na dodatek zirytowała mnie tak, że popełniłam kolejną antyrecenzję.

6. Haruki Murakami: Słuchaj pieśni wiatru/Flipper roku 1973
Jak to Murakami: Zacnie :) Choć bardziej podobał mi się Flipper...
Miło było sięgnąć po książki, od których zaczęła się twórczość Murakamiego, choć dopiero niedawno zostały przetłumaczone na język polski. Tym samym przeczytałam już wszystkie książki Murakamiego, które zostały wydane w Polsce.

A TUTAJ znajdziecie pełną listę książek przeczytanych przeze mnie w 2014 roku :)