Miszmasz
19:29:00No właśnie: nie rzucać, uważać i dbać, dbać.
Tana urocza nalepka widniała na opakowaniu mojej przesyłki, która za pośrednictwem kuriera dotarła do mnie tydzień temu i w tymże momencie umożliwia mi pisanie tutaj. Acz napis aktualny również dla ludzi takich jak ja.
Czasem mam po uszy tej swojej wrażliwości i niepewności, kiedy tak łatwo mnie zadrasnąć.
I bynajmniej nie fizycznie, namacalnie, nieeee w tej dziedzinie to ja jestem mistrzem: ostatnio, przy okazji przygotowań do Półmaratonu jakże zręcznie wbiłam sobie zszywkę w palec. Wskazujący palec prawej ręki, jakem praworęczna. Cóż. Poczułam się nieco jak Śpiąca Królewna, która ukłuła się wrzecionem. Na szczęście nie zasnęłam następnie.
A jedynie pochłonęły mnie przygotowania, rozmowy z ludkami i takie tam :) W ciągu ostatnich dni zdarzyło mi się też zwiedzać Muzeum Marii Skłodowskiej-Curie (nie Curie-Skłodowskiej, wiedzieliście, że to istotna różnica?) i towarzyszyć dzieciom przy budowaniu robotów:)
A powyżej zaproszenie na herbatę. Miło, prawda?
Z informacji innych moja sister już w domu, odwiedzę ją pojutrze, mówiąc ogólnikowo, bywało lepiej.
Na szczęście Młoda (lat naście), czyli moja siostrzenica od powrotu swojej mamy do domu wróciła do lepszego samopoczucia. I aktywnie wykorzystuje prezent ode mnie w postaci kominka aromaterapeutycznego i olejków doń.
Napiszę tylko znane od dawna stwierdzenie, że dziwny jest ten świat.
Chyba muszę odpocząć od tego pędu bo mnie diabli wezmą.
3 komentarze
Dobrze, że jednak nie okazałaś się do końca Śpiącą Królewną, bo byśmy mieli problem - w tych czasach znaleźć księcia, który obudzi pocałunkiem to cholernie trudne zadanie :D
OdpowiedzUsuńjesteś silną kobietą!
OdpowiedzUsuńp.s.
widzimy się już 24 :)
poznasz nawet mojego Michała :P
bo będzie jako reporter :)
Podobno jak silni jesteśmy, dowiadujemy się kiedy pojawiają się problemy, zatem: jestem silna.
UsuńMrau, fajnie!
Wiesz gdzie mnie spotkać jak coś :)
Chwal jeśli chcesz, skrytykuj jeśli musisz, pytaj jeśli potrzebujesz :-)
Nie musisz się logować, ale będzie mi miło, jeśli się podpiszesz.