Notatki Pożeracza Książek cz. 21 czyli LISTOPADOWE CZYTANIE

15:33:00


1. Isabel Allende: Ines, pani mej duszy
Chyba ta książka podobała mi się najmniej ze wszystkich książek Allende, które dotąd przeczytałam.
Ogólnie OK, tylko momentami miałam już przesyt i dłużyła mi się trochę.

2. Aneta Rzepka: Miseczka szczęścia
Nie, nie i jeszcze raz nie.
Więcej o tej książce napisałam już TU i zdania nie zmieniłam.

3. Wiesław Myśliwski: Traktat o łuskaniu fasoli
Wciągający "kawałek" dobrej literatury... opowieść snuta nad łuskaniem fasoli, czasem senna, czasem nieco dziwna, nieodmiennie jednak wciągająca.

4. Aneta Rzepka: Świat w pastelach Ingi
Gdybym przygodę z książkami tej autorki zaczęła od tejże pozycji, miałabym o wiele pozytywniejszy odbiór. W sumie całkiem miła książka, może nie jakoś specjalnie odkrywcza, ale zgoła przyjemna pozycja.

5. Sarah Jio: Jeżynowa zima
Świetnie skonstruowana fabuła, ciekawy pomysł na nią i zupełnie przyjemny sposób poprowadzenia narracji - tak, ta książka baaaardzo mi się podobała. Przeczytałam ją jednym tchem i gorąco polecam. Zwłaszcza że nawet tytuł też ma ciekawe znaczenie i co więcej

6. Sarah Waters: Muskając aksamit
Zacna książka.
Dobrze napisana, fajnym językiem, z wciągającą fabułą.
Choć jeśli ktoś wolałby nie czytać o lesbijskich romansach- odradzam.
Choć dla mnie to po prostu dobrze opowiedziana historia, nie pozwalająca się oderwać.

7. Michel Faber: Szkarłatny płatek i biały
Prawdziwa perełka.
Nawet objętość nie była w stanie mnie zniechęcić, czytałam kiedy się tylko dało, nie bardzo umiejąc się od niej oderwać. Świetnie opowiedziana historia, która na długo zapada w pamięć i gdzieś tam po głowie chodzi, niemożliwe by przeczytać i zapomnieć.

You Might Also Like

0 komentarze

Chwal jeśli chcesz, skrytykuj jeśli musisz, pytaj jeśli potrzebujesz :-)

Nie musisz się logować, ale będzie mi miło, jeśli się podpiszesz.

Subscribe