Uśmiecham się do własnych myśli

15:39:00


Wczoraj zdarzyło się coś, na co w zasadzie byłam przygotowana... w zasadzie. Szkolenie Akademii Przyszłości, podobne do tego, na którym byłam na samym początku, jesienią. Tyle, że jednak inne odrobinkę. bardziej 'kameralne', bo mniej osób a i ja byłam już zupełnie inna.

Tutaj opis pewnego ćwiczenia (wrażeń) na temat mądrej i niekoniecznie mądrej pomocy (nie chcę dublować):

Nietypowe ćwiczenie czyli czym się różni mądra pomoc od niemądrej?

Chociaż i tak dla mnie wczorajsze przedpołudnie to coś o wiele więcej niż przypomnienie wiedzy o Akademii Przyszłości. To też odpowiedzi na pytania zadawane sobie, rozwianie wątpliwości, czy to dla mnie ważne: Akademia, i jak wiele dla mnie znaczy. Poza tym dotarło do mnie, jak bliskie są mi właśnie takie zasady pomagania. Ale też zdałam sobie sprawę na czym polegają moje trudności i co właściwie mogę zmienić właśnie teraz. Odpłynęłam niemal, pozwalając sobie na czucie tego wszystkiego, co obudziło we mnie to szkolenie. A były to bardzo pozytywne rzeczy :)

Oj, będzie się działo.

Dostałam zaproszenie na ogólnopolską konferencję na temat pomagania pod roboczym tytułem 'pomagać trzeba chcieć'. Na razie wszystko jest dopiero w trakcie planowania, ale już się zapowiada, że tam będę. I że będę miała coś fajnego do przekazania. To dopiero we wrześniu, ale już planuję :) Trzymajcie kciuki :)

You Might Also Like

2 komentarze

  1. Niezłe te ćwiczenia w pomaganiu mądrym i mało mądrym. A co powiesz o takim kiedy ktoś "pomagający" wyręczył tego, który ma wyrzucić kulkę, zabrał ją i zrobił to za niego.Przecież też pomógł:)To tak ja z tą wędką i rybą.Chcesz,żeby ktoś miał możliwość zjedzenia rybki, to nie dajesz mu jej tylko podarowujesz wędkę. Niech sobie złowi.serdeczności:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nika nawiązałaś do założeń samego stowarzyszenia WIOSNA:) Właśnie zazwyczaj ten przykład z rybą i wędką przeważnie się przytacza, tłumacząc założenia stowarzyszenia ... ksiądz Stryczek (założyciel) niekiedy idzie dalej i mówi, że czasem nawet i wędka to nie jest dobra pomoc, bo wędkę można sprzedać ale... można kogoś 'obdarzyć' mentalnością wędkarza, żeby nawet wtedy, kiedy wędki nie ma, umiał wpaść na pomysł, żeby ją samemu zrobić. ;) I ogólnie to ostatnie zdanie ma w zasadzie wyjaśniać jakie są założenia samej Akademii Przyszłości. :)))

    OdpowiedzUsuń

Chwal jeśli chcesz, skrytykuj jeśli musisz, pytaj jeśli potrzebujesz :-)

Nie musisz się logować, ale będzie mi miło, jeśli się podpiszesz.

Subscribe