Odrobina szczęścia?
12:07:00Tak zaowocowała moja myśl: chcę znaleźć czterolistną koniczynkę! No i mam.
Mimo wszystko, znalezienie takiego cudeńka tylko odrobinę poprawia mi humor w ostatnim czasie.
Ciągle gdzieś się w tym wszystkim przewija przemożna chęć odpoczynku, zwolnienia i zastanowienia się, co dalej, jak dalej... i z kim.
Zawirowane sytuacje, nieporozumienia, długie rozmowy przez telefon w ciepłą, wiosenną noc z widokiem na księżyc, zapach wiosennego powietrza i łzy,zagubienie i złość momentami... i głos drugiej osoby... może nawet wolałabym, żeby nie był ciepły, wspierający i dokładnie taki za jakim tęsknię na co dzień.
Nie umiem się wyspać, choć mogłabym: noce zarwane na pracę i powrót z niej, poranki nad kawą, spędzone nad mailami i czytaniem.
Jutro zabieram dzień tylko dla siebie i oby się to udało: oby pogoda dopisała, trzymajcie kciuki :)
0 komentarze
Chwal jeśli chcesz, skrytykuj jeśli musisz, pytaj jeśli potrzebujesz :-)
Nie musisz się logować, ale będzie mi miło, jeśli się podpiszesz.