Nie, nie będę się zgadzać na "tylko część"...

23:07:00


Ostatnio zaczęłam się zastanawiać, czy to ja mam za wysokie oczekiwania, czy to tych kilku ludzi, z którymi przecięły się moje ścieżki - ma zupełnie inny system wartości niż ja. Możliwe, że i jedno i drugie. A może tylko to drugie.

Zastanawiałam się, czy byłabym w stanie zejść niżej z oczekiwaniami, choćby co do ewentualnego partnera. I wiecie co? Nie. Możliwe, że dla wielu osób moje oczekiwania są za wysokie, ale ja wolę być sama niż być z kimś, kto mi nie odpowiada.

Ostatnio napisałam do pewnego fajnego znajomego: może chodźmy na spacer któregoś dnia? Zadzwonił do mnie, miło rozmawialiśmy, choć już mniej miło, kiedy namawiał, żebyśmy na spacer poszli w niedzielę, mimo, że od początku mówiłam, że nie bardzo mi to odpowiada. I? Jak należało się spodziewać, w sobotę po całodniowym wypadzie do Powsina z przyjaciółką (planowanym od dawna) padłam i napisałam: hej, jednak odpadam jutro, może w tygodniu? Dostałam odpowiedź: w tygodniu nie będę mieć czasu. I od tamtej pory cisza. Spoko, nie mam pytań, nie mam chęci się za kimkolwiek uganiać.

Trochę właśnie dlatego drażnią mnie stwierdzenia: ludzie tacy są...mężczyźni w dzisiejszych czasach...tak już jest... oni (faceci) po prostu tak już mają... Gwiżdżę na to, po prostu nie chce mi się tego słuchać. Może i te stwierdzenia mają na celu pomóc, ale mnie tylko bardziej rozdrażniają. Nie obchodzi mnie ogół, ja w swoim życiu nie chcę bylejakości i "jakoś to będzie", no po prostu nie.

Umiem być sama i lubię spędzać czas sam na sam ze sobą. Nie muszę z kimś być, żeby nie czuć się samotna. Nie potrzebuję tłumu ludzi wokół siebie, wystarczy mi grono bliskich mi osób, na których wiem, że mogę liczyć i wzajemnie.

Czasem myślę, że może jestem zbyt czarno-biała, zbyt kategoryczna. Z drugiej strony moim punktem wyjścia było płynięcie z nurtem, bez własnego zdania. I wiem, że gdybym do tego wróciła, byłabym nieszczęśliwa, a tego nie chcę.


You Might Also Like

7 komentarze

  1. Ja zupelnie nie na temat. Prosze powiedz jak sie nazywaja te zolte kwiatuszki?Przypomnialy mi dziecinstwo

    OdpowiedzUsuń
  2. To, co zabiera Twój spokój jest zbyt drogie- mówi buddyjskie przysłowie. Zadbaj przede wszystkim o siebie, to, co myślą/ mówią inni, to nie jest Twój problem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dreamu dobrze prawi. Nie ma sensu zawracac sobie glowy ludzmi, ktorzy "tacy sa" bez wzgledu na plec. Jak sa "tacy" to niech sobie beda ale w gronie rowniez "takich".
    Ja juz wiele znajomosci skonczylam walsnie przez to, ze ludzie sa "tacy". Wcale nie placze z tego powodu i wiem, ze Ty tez nie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś w tym jest...na szczęście mam wokół siebie ludzi, którzy są tacy jak ja i dobrze mi z tym ☺

      Usuń

Chwal jeśli chcesz, skrytykuj jeśli musisz, pytaj jeśli potrzebujesz :-)

Nie musisz się logować, ale będzie mi miło, jeśli się podpiszesz.

Subscribe