Notatki Pożeracza Książek cz. 54 czyli JESIENNO-ZIMOWE CZYTANIE

10:06:00


Wieki nie pisałam o książkach, ale czas do tego wrócić. Jesień i zima właściwie sprzyjały czytaniu, choć stale ten sam dylemat: dzierganie czy czytanie (a nie przepadam za e-bookami, więc...) I tak oto parę książek wtedy przeczytałam, wykorzystując każdą wolniejszą chwilę, kiedy tylko się dało. By za jakiś czas stwierdzić, że cóż, muszę zrobić przerwę bo mnie jakoś książki nie ciągną. Było więc tak:


1. Sarah J. Maas: Dwór skrzydeł i zguby
Po prostu mnie pochłonęła ta książka, podobnie jak poprzednie części. Obłęd w ciapki, że tak powiem.

2. Robynne Chutkan: Dobre bakterie
No mam mieszane uczucia. Z jednej strony znalazłam kilka przydatnych informacji, ale momentami jak dla mnie było nieco zbyt fanatycznie...

3. Sarah J. Maas: A Court of Frost and Starlight
Pierwsza książka, od początku do końca przeczytana w oryginale. Cóż, uwielbiam bohaterów tej sagi, więc zgoła miło mi się czytało. Zacna lektura.

4. Giulia Enders: Historia wewnętrzna
Fascynująca, ciekawie napisana książka, widać, że autorka lubi to, czym się zajmuje i o czym pisze. Bardzo, bardzo polecam.

5. Terry Pratchett: Mort
Powoli się rozsmakowuję w twórczości tego autora, jednak ta książka, choć fajna, nie skradła mojego serca jakoś przesadnie.

6. dr Aline P. Zoldbrod: Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o swojej seksualności
Bardzo dobra, wartościowa i ciekawie napisana książka. Bardzo polecam.

7. Jhumpa Lahiri: Zagubieni wśród hiacyntów
Ciekawa, niebanalna i wciągająca. Miła lektura. Warto sięgnąć.

8.  Joanna Glogaza: Slow Life. Zwolnij i zacznij żyć
Kilka myśli mi się spodobało i mnie zaciekawiło, ale nie jest to książka, która zostałaby ze mną na dłużej i której nie mogłabym zapomnieć.

9. Madeline Miller: Kirke
Świetnie napisana, fabuła wciąga mimo, że mity greckie są mi znane, dalej jest to fajne odniesienie i inne spojrzenie. Znajomość mitów nie psuje frajdy z czytania, wręcz przeciwnie.

10. Ada Edelman: Tarot Bułhakowa. Od Głupca do Mistrza
Nietypowy pomysł, a przy tym książka napisana przy konsultacji z badaczem prozy Bułhakowa, z jego posłowiem zresztą. Dla miłośników Bułhakowa pozycja, której nie chce się przegapić, zdecydowanie.

11. Dominique Loreau: Sztuka umiaru
Sięgnęłam i zaskoczyłam się, że książka raczej o konkretnym umiarze: w jedzeniu. Instrygująca, moim zdaniem całkiem sensowna.

12. Maja Lunde: Historia pszczół
Wciągająca od początku do końca, po prostu świetna!

13.  Madeline Miller: Achilles. W pułapce przeznaczenia
Ciekawie napisana, miło się czytało.

14. Mark Wolynn: Nie zaczęło się od ciebie. Jak dziedziczona trauma wpływa na to, kim jesteśmy i jak zakończyć ten proces
Z jednej strony: sam temat WOW i warto sięgnąć. Z drugiej trony średnio przekonuje mnie opcja pt. "no i na terapii omówiliśmy to i to, zrobiliśmy to i to i już jest OK". No jakoś nie.

15. Joe Abercrombie: Pół króla
Niby wciągnęło, niby ok, ale jednak jak dla mnie nieco zbyt drastycznie i po kolejne tomy na pewno nie sięgnę.

16. Terry Pratchett, Jack Cohen, Ian Stewart: Nauka Świata Dysku II. Glob
Nie wiem, ale jakoś mnie ta książka strasznie, strasznie wymęczyła. No nie, nie i jeszcze raz nie, choć poprzednia była super.

17. Maja Wolny: Księgobójca
Istne szaleństwo, bardzo, bardzo bardzo polecam, dałam się pochłonąć.

18. Laini Taylor: Córka dymu i kości
Pochłonęła mnie. Przepadłam na amen. Fajnie napisana a pomysł na fabułę dosyć oryginalny, nawet jak na fantastykę.

19. Barbara Antonowicz-Wlazińska: Tarot intuicyjny Wielkie Arkana Wielkie tajemnice życia
Ciekawa lektura, żeby poznać nieco inny punkt widzenia.



You Might Also Like

0 komentarze

Chwal jeśli chcesz, skrytykuj jeśli musisz, pytaj jeśli potrzebujesz :-)

Nie musisz się logować, ale będzie mi miło, jeśli się podpiszesz.

Subscribe