O czym czytam, kiedy czytam o bieganiu...

12:05:00

... że tak sparafrazuję autobiografię jednego z moich ulubionych autorów, którą właśnie czytam :)



Jak by nie patrzeć, ten cytat pasuje tu idealnie :)

Zaczytuję się po raz drugi w "O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu" i jest mi z tym super :)
Od dawna chciałam wrócić do tej książki i cieszę się, że mi się w końcu udało, bo teraz odkrywam w niej jeszcze bardziej zachwycające mnie rzeczy, tym bardziej że sama też miałam okazję zakochać się w bieganiu.

Murakami odpowiada na często mu zadawane pytanie, o czym myśli, kiedy biega:

Biegnąc, staram się myśleć o rzece. I chmurach. Ale w zasadzie nie myślę o niczym. Jedyne, co robię, to biegnę przez własną przytulną, skrojoną na moją miarę pustkę, własną nostalgiczną ciszę. I jest to czymś cudownym. Bez względu na to, co mówią inni.

Do nieba i chmur nawiązuje też metaforą:

Myśli, które przychodzą mi do głowy, kiedy biegnę, są jak chmury na niebie. Chmury o najrozmaitszych kształtach. Przychodzą i odchodzą, a niebo pozostaje zawsze takie samo. Chmury są tylko gośćmi na niebie, przepływają przez nie i znikają na zawsze, zostawiając za sobą niebo. Niebo jednocześnie istnieje i nie istnieje. Jest namacalne i nie jest. A my akceptujemy ten wielki ogrom i chłoniemy go.

I nieco bardziej uniwersalnie pisze:

Mówiąc inaczej i dosadniej: życie jest z gruntu niesprawiedliwe. Lecz nawet w tak niesprzyjających okolicznościach można, moim zdaniem, odnaleźć w nim odrobinę przyzwoitości. Wymaga to rzecz jasna czasu i wysiłku. Na końcu może się też okazać, że właściwie nie było warto. Od każdego z nas zależy, czy było warto, czy nie.

Bardzo cenię twórczość Murakamiego, a po przeczytaniu tej książki, cenię jeszcze bardziej pisarza jako osobę, strasznie podoba mi się prostota jego podejścia do życia, praca nad sobą i realizowanie wyznaczonych przez samego siebie celów, dążenie do pokonywania samego siebie.


You Might Also Like

0 komentarze

Chwal jeśli chcesz, skrytykuj jeśli musisz, pytaj jeśli potrzebujesz :-)

Nie musisz się logować, ale będzie mi miło, jeśli się podpiszesz.

Subscribe