Jest kilka rzeczy, które sprawiają że się cieszę dziś...
Bo jak pisze ksiądz Twardowski "kiedy Bóg drzwi zamyka to otwiera okno"....
Bo są wokół mnie ludzie, którzy pokazują jaki sens ma wiara nie słowami, naciskiem i przekonywaniem, ale tym, jak żyją i co robią.
Bo człowiek choćby upadał, idzie dalej, może wyciągnąć wnioski ze swoich upadków.
Bo po złych chwilach przychodzą te dobre.
Bo działam w Akademii i otaczają mnie w niej wyjątkowi, "wiosenni" ludzie, bez których moja rzeczywistość nie byłaby tak cudowna.
Bo wierzę, że mogę tak wiele zmienić w sobie, w swoim życiu, w ogóle...
Bo jest wiosna i choć to znów, kolejna wiosna, za każdym razem, tak i teraz - jest dla mnie piękna i wyjątkowa.
Bo są ludzie, dzięki którym uśmiecham się nawet kiedy jest ciężko, łapię oddech kiedy jest naprawdę marnie i nieodmiennie cieszę się, że są w moim życiu, które dzięki nim jest piękniejsze...
cudnie, że masz takich ludzi wokół siebie :-)
OdpowiedzUsuńteż się cieszę i jestem za to wdzięczna :)
UsuńZa taką postawę dostaniesz nagrodę. Za wiadro pozytywów zawsze jest wiadro nagród, tyle, że z zupełnie innej strony ;D
OdpowiedzUsuńByłoby miło :)
Usuń