ja nie moglabym pracowac w miejscu gdzie pachnie czekolada,od samego wachania grozilo by mi extra 5 kg :) ale Ty sie usmiechaj! super! kotek na drugim zdjeciu - fantastyczna poza!
Uwielbiam je po prostu:) Szczególnie to bure kocię, które się na mnie obraża, jest zazdrosne i rano miauczy pod moimi drzwiami... nawet jak coś zniszczą to nie sposób ich nie kochać. Cała trójka to dopiero "mieszanka wybuchowa":)
jakie grzeczne:)))))))
OdpowiedzUsuńOna CZASEM są grzeczne :) Ale to raz na jakiś czas, w przerwie między szalonymi gonitwami po mieszkaniu i dokuczaniem;)
OdpowiedzUsuńja nie moglabym pracowac w miejscu gdzie pachnie czekolada,od samego wachania grozilo by mi extra 5 kg :) ale Ty sie usmiechaj! super!
OdpowiedzUsuńkotek na drugim zdjeciu - fantastyczna poza!
Mi też może w końcu przybyć kilka kg ekstra... nie tylko z powodu wąchania ;)
UsuńCo do kocurzęcia: ach, tak iście królewska poza!:)
Cudne kociska:)I jak takiego futrzaka nie kochać:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam je po prostu:)
UsuńSzczególnie to bure kocię, które się na mnie obraża, jest zazdrosne i rano miauczy pod moimi drzwiami... nawet jak coś zniszczą to nie sposób ich nie kochać.
Cała trójka to dopiero "mieszanka wybuchowa":)