Pages

Zachwytów wiosną ciąg dalszy:)


Wiosenny zachwyt. Spacer przez park. Cmentarz wojskowy. Chwila zadumy...

I ta wszechobecna wiosna, pachnąca kwiatami mirabelek czy wiśni, i żółtymi łupinkami z topoli, rozsianymi po trawie. Białe płatki kwiatów na zielonej trawie, przekwitające magnolie i optymistycznie żółte forsycje. Wiosna... O tak!

I mijający już kolejny tydzień mojego "nowego życia" w którym uśmiech jest czymś więcej niż tylko wyrazem twarzy: staje się sposobem patrzenia na świat, który zdecydowanie mi odpowiada:)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Chwal jeśli chcesz, skrytykuj jeśli musisz, pytaj jeśli potrzebujesz :-)

Nie musisz się logować, ale będzie mi miło, jeśli się podpiszesz.